Teatrzyk Kamishibai w bibliotece szkolnej.
2 kwietnia to ważny dzień, jest to bowiem data urodzin Hansa Christiana Andersena. Jak wszyscy wiemy, to duński pisarz i poeta, najbardziej jednak znany ze swej twórczości baśniopisarskiej.
Od 1967 roku, w każdą rocznicę urodzin Pana Andersena obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Każdego roku gospodarzem święta jest inny kraj. Polska była organizatorem święta w 1979 roku.
W naszej bibliotece, również pamiętamy o tym ważnym święcie i co roku staramy się je uczcić. W tym roku mija 220. ROCZNICA URODZIN PANA ANDERSENA i taki dzień należało odpowiednio uczcić. Z tego właśnie powodu, w środę, dzieci z klas drugich miały możliwość obejrzenia popularnej baśni „Brzydkie kaczątko” w teatrzyku Kamishibai, wystawionej przez zaproszonego gościa Panią Aldonę Zimną, bibliotekarkę Książnicy Pedagogicznej w Kaliszu.
Gdy pani Aldona zaczęła opowiadać baśń, przekładając karty z obrazkami, dziecięce rozmowy umilkły. Na wszystkich twarzach malowała się ciekawość i zadowolenie. Słuchacze po zakończeniu baśni dokładnie i precyzyjnie odpowiadali na pytania. Zarówno dzieciom, jak i dorosłym, bardzo podobała się taka forma przekazu. Większość z nich po raz pierwszy miała kontakt z teatrzykiem Kamishibai.
Teatrzyk ten to japońska sztuka opowiadania, która ma bogatą tradycję. Jej podstawowym elementem jest drewniana skrzynka butai, mająca formę rozkładanego teatrzyku. Wewnątrz umieszczone są karty z ilustracjami, a przy tym każda karta to kolejny fragment opowieści. Osoba prowadząca przekłada kolejne ilustracje, kontynuując jednocześnie narrację.
Było brzydkie kaczątko,najsmutniejsze z kaczątek,zahukane, malutkie i słabe,dokuczali mu wszyscyi nikt o tym nie wiedział,że z kaczątka narodzi się łabędź.
Dzień dobry, Panie Andersenie,Pan daleko pośród gwiazd,a tutaj rośnie pokoleniei to pytanie zadać czas:- A co z nas będzie?Co z nas będzie?Czy w srebrne pióradmuchnie wiatr?Czy wyrośniemy na łabędziejak to kaczątko z dawnych lat?Jeszcze pióra za małe,jeszcze skrzydeł nie widać,jeszcze łabędź nie gotów do lotu.
Ej, kaczęta, słyszycie?Pan Andersen w nas wierzy,nie możemy mu sprawić zawodu.Dzień dobry, Panie Andersenie,my nie rzucamy słów na wiatr,będziemy starać się codziennie,żeby łabędzie ujrzały świat.Pan wie, co będzie,co z nas będzie,i już niedługo przyjdzie czas,że wyrośniemy na łabędziei pofruniemy aż do gwiazd.
Komentarze
Prześlij komentarz